gru 17 2011

Rozwój ziarenka


Komentarze: 0

Człowiek czasem rodzi się jako dwoje ludzi - blizniaki, czasem z ziarenkiem też tak bywa. A Ja jako ziarenko chciałabym poczuć jedność w sobie, ze sobą, w myślach, słowach i wyobraźni. Czemu tęsknię za kimś kto jest daleko? Czy On to wykorzystuje? czy ja to wykorzystuję? skąd mam wiedzieć co jest dobre, kiedy i w jakim stopniu. Tęsknię za przyrodą, usiąść na środku polany wokół lasów i siedzieć i słuchać wszystkiego co tam będzie i już. Nie mysleć o kimś, nie myśleć o sobie, nie pamiętać o odpuszczaniu mysli czy odpuszczaniu innym. Rano z jakiegos powodu w autobusie zobaczyłam  na ekranie cytat z de Mello "„Ciekaw jestem, jakie to korzyści mamy z lądowania człowieka na Księżycu, jeśli my sami nie potrafimy żyć tu, na tej ziemi?”

I znów zatęskniłam za kimś? Kto to przywołuje:Ja czy On?Po co? Już i tak jestem wyjątkowo skomplikowaną osobą, kobietą, sobą. 

ziarenko : : ja  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz